Nie dla zawstydzania kobiet

Deklaracja #NoShameForWomen Coalition

Świat potrzebuje odważnych i pewnych siebie kobiet, by - stanowiąc połowę ludzkości i jej istotną siłę - mogły torować drogę ku dobrej i sprawiedliwej przyszłości dla nas wszystkich.
Jako szeroka koalicja mediów i sojuszników, chcemy wspierać tę zmianę. W mediach wciąż jest za mało dobrych praktyk i chcemy nadal inspirować do pisania o kobietach tak, by dążyć do równości płci. Wzywamy więc do działań na rzecz zaprzestania zawstydzania kobiet. Rozpowszechnianie wiadomości poniżających kobiety, prowadzi do ich uprzedmiotowienia, uciszania, niedoceniania ich umiejętności i opinii, niszczenia ich reputacji, zmusza do dostosowywania się. W końcu sprawia, że czują się bezbronne i wycofują się z życia społecznego.

Zawstydzanie, a tym samym umniejszanie kobiet już wystarczająco długo jest potężną praktyką kulturową. Kobiety były i są demonizowane, obwiniane i oczerniane w wielu dziedzinach życia. Reguły patriarchalne dyktują im sposób życia od tysięcy lat - od określania, jakie ubrania mogą nosić, czego się uczyć, jakie zawody wykonywać, jak się w miejscu pracy zachowywać, przez podważanie cielesnej autonomii, po ocenianie, a często deprecjonowanie ich zachowań.

Zawstydzanie to szybko rosnące, globalne i niebezpieczne zjawisko, zwłaszcza w social mediach. Tutaj z mową nienawiści, nękaniem oraz mizoginistycznym i seksistowskim językiem najczęściej mierzą się kobiety. Są też częściej zawstydzane niż mężczyźni.
Ta forma przemocy wobec nich, utrwala i pogłębia nierówność płci. Najbardziej odbija się to na zdrowiu psychicznym i samoocenie dziewczynek i nastolatek. Kobiety zostały społecznie ukształtowane jako szczególnie podatne na ocenianie, ale są także odbiorczyniami znacznie ostrzejszej krytyki. Niestety, nierzadko początek takim zachowaniom dawały publikacje w mediach, teksty krytykujące kobiety, ich wygląd, zainteresowania, wybory życiowe i inne rzekome przewinienia. Nasze redakcje wyraźnie się od nich odcinają.
Kobietom narzucane są nierealne, podwójne standardy. To nie jest wyczerpująca i prawdziwa opowieść o kobietach. Naszym zdaniem to często pogoń za klikalnością, czyli spieniężanie kobiecego wstydu w epoce cyfrowej.
Jesteśmy zdecydowanie przeciwni cenzurze, ale uważamy, że o kobietach można pisać w obiektywny i niepotępiający sposób. Mamy prawo do ocen i przedstawiania faktów, ale nie do obrażania. Dlatego pisząc o kobietach, zależy nam na równowadze, ale bez tolerowania seksistowskiej mowy nienawiści. Wolność wypowiedzi nie jest prawem absolutnym. Jest ona ściśle powiązana z innymi prawami. Wolność słowa, równość kobiet i mężczyzn są integralną częścią praw podstawowych człowieka. W tym kontekście, równość płci i wolność wypowiedzi powinny być postrzegane jako prawa powiązane, a nie przeciwstawne.
Niedopuszczalne jest każde twierdzenie, którego celem jest wyrażenie pogardy wobec kobiety, uznanie kobiety za gorszą lub zasadniczo zredukowanej jej podmiotowości do seksualności. Nie tolerujemy zawstydzania, obraźliwych komentarzy, fałszywych komplementów lub rzekomych żartów, wykorzystywanych do poniżenia i ośmieszenia celu. Dlatego deklarujemy, że nie będziemy w ten sposób komentować:
- wyglądu kobiet (urody, sylwetki, wagi, skóry, włosów itp.) oraz opisywać zmian wynikających z naturalnych predyspozycji czy różnych sytuacji życiowych (np. ciąży, choroby, menopauzy, starzenia się), utrzymując nasze treści w duchu body positive;
- życiowych wyborów kobiet (dotyczących pracy, związków, macierzyństwa etc.) oraz ich zainteresowań;
- wyznawanego przez kobiety systemu wartości;
- wypominać wieku - zwłaszcza podkreślać go w tytułach i konfrontować z wyglądem.

Uważamy także, że zdecydowanie należy przestać przedstawiać w mediach kobiety w kontekście rywalizacji, konfrontacji. Takie praktyki wywołują poczucie, że muszą one ze sobą konkurować w codziennym życiu, pracy i związkach. Kobiety chcą być w tej samej drużynie oraz kochać i wspierać decyzje innych bez osądzania.
Chcemy skończyć z zawstydzaniem kobiet, bo wyraźnie dostrzegamy, że zostało ono skonstruowane jako narzędzie do uciszania ich głosów i ograniczenia ich zaangażowania w przestrzeni publicznej. Pragniemy wykorzenić stereotypy dotyczące płci i uwolnić pełny potencjał kobiet – z korzyścią dla całego społeczeństwa.
Jesteśmy przekonani, że to jak mówimy oraz piszemy ma znaczenie i może zmienić rzeczywistość. Dołącz do nas! Wspólnie podejmijmy wysiłki na rzecz wzmocnienia kobiet.

 

 

Sygnatariusze:

Answear.LAB (inicjatorka)
Plotek
Kobieta Gazeta.pl
Wysokie Obcasy
na Temat
AszDziennik
Onet Lifestyle
Ofeminin
MamaDu
Zwierciadlo.pl
Plejada
SoMagazyn (WP)